Wystawa A-Y/Y-A

Otwarcie wystawy/ opening of the exhibition
Andrée Weschler i Yingmei Duan
18 marca 2011/ 18 March 2011
 
kuratorka/ curator: Marta Ryczkowska



                                                        fot. Andrée Weschler

 
Przestrzeń

Yingmei Duan: Kiedy przyjechałam do Europy, moje pierwsze wrażenie wiązało się z przestrzenią – każdy ma swoją własną, autonomiczną przestrzeń. 

Andrée Weschler: Moje pierwsze wrażenia związane z Azją również wiążą się z przestrzenią, ale między ludźmi. W krajach Zachodniej Europy odczuwasz wyraźnie, że każdy ma swoje niewidzialne granice, jest jednostką oddzieloną od innych. W Azji bardziej zbliżasz się do ludzi, w sposób fizyczny. Ludzie często organizują się w grupy. Pojęcie indywidualności i grupy jest w krajach Europy i Azji zasadniczo różne – azjatycki kolektywizm i europejska pustka wokół jednostki wyznaczają dwie różne perspektywy. Zachodnia wiąże się z egocentryzmem i nieustającymi ćwiczeniami w autoprezentacji, Wschodnia z delikatnością, nieśmiałością, pod którą skrywa się bogata wyobraźnia – kipiąca erotyką.   

Yingmei Duan: Azja jest bardziej mężczyzną. Może ze względu na brak kobiecych ruchów emancypacyjnych, tak typowych dla Europy. Wydaje mi się, że kultura w Azji jest bardziej związana z naturą, kontemplacją przestrzeni, górzystych krajobrazów, przyrody. Europa wygląda na bardziej udekorowaną. Ta wschodnia kontemplacja jest przesycona ciszą. 

Andrée Weschler: To, co uderzyło mnie w azjatyckiej kulturze to przestrzeń ciszy. Wydaje mi się, że w Azji milczenie nie stanowi problemu. Nie ma przymusu, aby rozmawiać, kiedy ludzie nie mają na to ochoty, potrzeby zabawiania rozmową gości. 

Yingmei Duan: W Chinach każdy pokój jest miejscem publicznym. Prywatność jest czymś kompletnie niezrozumiałym. Zanim zamieszkałam w Niemczech, nie czułam silnej potrzeby nawiązywania kontaktów z ludźmi. Z czasem wszystko się zmieniło. Odnalazłam swoje miejsce.

Performances Andrée Weschler są silnie związane z przestrzenią – przestrzeń publiczna przenika się z prywatną. Yingmei Duan wykorzystuje przestrzeń zastaną jako siedlisko swoich wyobrażeń, aranżuje ją wykorzystując swoje wizje i sny. Wprowadza do niej elementy natury. Otoczenie jest tłem dla ekspresji, generuje rezonans pomiędzy artystą a publicznością.

Wschód i Zachód

Andrée Weschler: Czy istnieje sztuka wschodnia i sztuka zachodnia? Nie widzę tego. Myślę, że sztuka jest globalna. Oczywiście wciąż są ludzie, który uprawiają chińskie malarstwo, zajmują się tradycyjnymi technikami graficznymi. Wydaje mi się jednak, że moje pokolenie całkowicie rozbiło tradycyjne podziały jeśli chodzi o geograficzne uwarunkowania sztuki. 

Yingmei Duan: Jeśli miałabym wskazać elementy charakterystyczne dla sztuki Azji to jednym z nich jest poetyka, specyficzny rodzaj duchowości. 

Andrée Weschler: Moja sztuka egzystuje w Azji. Może gdyby nie moja przeprowadzka do Azji (Japonii, Korei i wreszcie Singapuru) – nigdy by nie zaistniała..? 
Artystki łączą swoje podwójne doświadczenia w pracy twórczej. Andrée Weschler używa chińskiego tuszu i papieru ryżowego i jednocześnie nawiązuje to francuskich archetypów kulturowych i transponuje je na grunt kultury Wschodu. Projekt Owłosiona dziewica/ Hairy Virgin nawiązuje do XVI-wiecznej ilustracji Pierre'a Boitsuau, która przedstawia całkowicie owłosioną kobietę. Ilustracja pochodzi ze słynnej książki epoki renesansu Histoires Prodigieuses, opowiadającej o osobliwościach świata naturalnego. Artystka zrealizowała trzy performances w przestrzeni otwartej – w Seulu, Singapurze i Tokio. Ubrana w cielisty kostium pokryty włosami spacerowała ulicami miasta. Artystka planuje zaprezentować performance także w Paryżu, skąd pochodzi oryginalny rysunek. Działania Yingmei Duan są pełne poezji i odniesień do marzeń. W swoich performances Miasto śmieci/ Rubbish city (2004), HBK moja miłość/ HBK my love (2005) łączy rzeczywistość ze światem fantazji kreując rozbudowane, baśniowe przestrzenie. W Rozmowie ze sobą/ Talk to myself (2002) prowadzi dialog z samą sobą, konfrontując się z własnymi wątpliwościami i oczekiwaniami.


Biały i czarny

Yingmei Duan: Właściwie nigdy nie lubiłam czerni. Kolor czarny wywołuje u mnie niejasne obawy. Do 16 roku życia nie jadłam żadnych czarnych rzeczy. Biel to dla mnie synteza piękna i melancholii zarazem. 

Andrée Weschler: Dla mnie czerń współistnieje z bielą a biel z czernią. Jeśli myślę o czerni to na zasadzie przeciwieństwa, rewersu bieli i odwrotnie. Są różne ale uzupełniają się, w jakiś przedziwny sposób korespondują ze sobą. Kultura implikuje sposoby interpretacji kolorów, ale nie są one jednoznaczne. Czerń kojarzymy ze smutkiem i melancholią, ale np. w Indiach  to kolor biały jest kolorem wdowim. Tu doszukuję się jakiejś przedziwnej nici łączącej te skrajne kolory (nie-kolory?). Biel w krajach Zachodnich jest synonimem niewinności, dziewictwa, czerń to śmierć. Od jakiegoś czasu w swojej pracy interesuje mnie badanie czerni pod kątem quasi-naukowym. Moje prywatne studium czerni nie ma wiele wspólnego ze znaczeniami, jakie zwykło się jej przypisywać, podchodzę do niej jak do tajemnicy, którą chciałabym zgłębić. 

Performances i instalacje Yingmei Duan wydają się przesycone bielą – papier jest materią rozbudowanych instalacji przypominających scenografie ze snu. W jednym z performances artystka stała z zamkniętymi oczami na gigantycznej papierowej łódce podwieszonej pod sufitem (Schwebe, 2005). Sprawiała wrażenie śpiącej bądź pogrążonej w marzeniach. Andrée Weschler wykorzystuje w swoich działaniach czerń i biel jako komplementarną całość, dopełniające się skrajności. Czerń na tle bieli nabiera mocy. W performance Pasożyt/ The Parasite (2005) Andrée Weschler była ubrana w białą sukienkę, język i wnętrze jamy ustnej pomalowała na czarno, wykrzywiła twarz w rozpaczliwym grymasie. Stworzyła przejmujący obraz zgniłego ludzkiego wnętrza, ujawniając niewyjaśniony i nieuchronny proces rozkładu pod sterylną powłoką ciała i ubrania.

Baśnie i ich odniesienia

Yingmei Duan: Szczęśliwy książę Oskara Wilde’a i Dziewczyna, która podeptała chleb Hansa Christiana Andersena to jedne z moich ulubionych baśni. Kiedy myślę o tych historiach zawsze szukam odniesień do rzeczywistości – w zachowaniach, decyzjach, cechach charakteru postaci odnajduję siebie. Każda z nich jest przepełniona smutkiem: dziewczyna, która stanęła na chlebie, żeby nie pobrudzić bucików została wciągnięta do piekła, szczęśliwy książę płakał ze zgryzoty nad ludzką niedolą, jaskółka, która miała odlecieć do ciepłych krajów umarła u stóp książęcego pomnika wiedziona niejasnym imperatywem czynienia dobra. Te dwie opowieści silnie działają na moją wyobraźnię, może dlatego, że lubię połączenie piękna i melancholii. 

Andrée Weschler: „Czerwony kapturek” był zawsze jedną z moich ulubionych baśni, moja babcia czytała mi ją wiele razy. Teraz to, co wydaje mi się najbardziej interesujące w baśniach to ich mroczna strona. Lubię baśń o „Sinobrodym”. Nie wierzę w szczęśliwe zakończenia. 
Odgłosy z przeszłości nieraz dają o sobie znać, impulsy podświadomości dobijają się do aktualnych myśli i wyobrażeń. Artystki nawiązują do kulturowych archetypów, modeli zachowań będących integralną częścią baśni. Stanowią one punkt wyjścia do rozważań o własnych doświadczeniach, podróżach, niepewności. W wideo performance Czerwony kapturek/ Little Red Riding Hood (2004) Andrée Weschler pomalowała czerwoną szminką twarz, ramiona i dłonie. Naruszyła schemat, który jest jednym z filarów projektowania kobiecości - szminka może szczelnie wypełniać wargi ale nie może wyjść poza ich krawędź. Artystka pokazuje granice reprezentacji i nieprzepuszczalność tych granic.
Yingmei Duan podczas swoich „latających performances” (Latający bagaż/ Flying luggage, 2010) niejednokrotnie nawiązywała do figury Szczęśliwego Księcia, który ronił łzy nad ludzkim nieszczęściem. Sama identyfikowała się z jaskółką z opowieści Wilde’a, której losy można by uznać za egzystencjalną metaforę dążeń i niespełnionych tęsknot, nieustającej podróży, ciekawości świata i próby ocalenia go przed smutkiem i cierpieniem.  

Spotkanie

Wystawa jest obrazem dialogu pomiędzy dwiema indywidualnościami artystycznymi, z których każda ma doświadczenie obcowania z kulturą Wschodu i Zachodu. W ich życiu oba te światy mieszają się w różnych proporcjach. Punktem wyjścia był proces budowania wspólnej płaszczyzny, wyszukiwaniu punktów styku ale również próba wychwycenia osobności, wyróżników, diagnozy sztuki tworzonej na różnych biegunach. Dialog, jaki toczą ze sobą artystki to działania, które się przenikają i rozchodzą w bardziej indywidualne formy.
Jest wiele rodzajów artystycznych dialogów – od fuzji, całkowitego stopienia się idei do osobnych wypowiedzi występujących obok siebie. Wystawa Weschler i Duan wpisuje się pomiędzy te dwie skrajne metody. U podstaw współpracy leży otwartość, chęć poznania nowego, inspirowanie siebie nawzajem do dalszych poszukiwań. Wspólna prezentacja Weschler i Duan pokazuje, że dialog pomiędzy kulturami Wschodu i Zachodu nie polega jedynie na pożyczaniu symboli i tradycji, implantowania motywów wizualnych. Stanowi obraz tego, co rodzi się na styku dwóch indywidualności, które pracują razem – konfrontują dwa sposoby postrzegania, rozwijają wspólne idee jednak zostawiają sobie przestrzeń na własne badania, refleksje i pytania. Andrée Weschler i Yingmei Duan prezentują realizacje wideo, które powstały w Lublinie podczas rezydencji. Każda z nich eksploruje dualizm rzeczywistości: wyobrażenia i realność, wnętrze i zewnętrze, istnienie i odchodzenie w niebyt. Schematyczny podział – Wschód i Zachód – okazuje się zatem punktem wyjścia do rozważań o wielu wymiarach rzeczywistości i nieustającego badania dualności, które ją organizują.
U podstaw artystycznego dialogu Andrée Weschler i Yingmei Duan stały marzenia i rzeczywistość – jako ich lustrzane odbicie. Realizacje pokazane w Lublinie odnoszą się do zderzenia tych skrajności – połączenia ich w jeden organizm, pokazania w jaki sposób współistnieją i przenikają się. Artystki próbują wejrzeć w miejsce – w jego otoczenie i historię – używając przy tym pojęć-kluczy. Dzięki temu znaczą ślady swojej obecności.


Marta Ryczkowska

Warsztaty performance. Andree Weschler i Yingmei Duan, 15 marca 2011

Performance workshop. Andree Weschler and Yingmei Duan, 15 March 2011

Performance artist?, 14 marca 2011

Prezentacja  / Artist's talk
Andrée Weschler



Artystka performance ? -  Andrée Weschler  
____
Agnieszka Chwiałkowska

W trakcie poniedziałkowego wykładu, Andrée podjęła próbę powiedzenia, kim jest artysta performance i „czym” jest tworzona przez niego sztuka. Zaprezentowała nam świat widziany oczyma stojącej z boku istoty ludzkiej, człowieka będącego ponad wszelkimi normami. Tworzone przez artystkę performance mają bowiem na celu badanie świata i poznawanie skrywanych przez niego najbardziej wstydliwych tematów. Weschler pokazała, w jaki sposób za pomocą sztuki pragnie przedstawić, co kryje się po drugiej stronie ogólnie przyjętych kanonów, po drugiej stronie człowieczeństwa i piękna – nasze zezwierzęcenie. Pozwoliła odkryć pierwotne instynkty, to czego zazwyczaj się wstydzimy i to, co w człowieku jest nieludzkie. Uświadomiła nam, że zezwierzęcenia nie da się wymazać z człowieka, ono zawsze było, jest i będzie cząstką naszego wewnętrznego „ja”, zawsze powróci niczym odrastające włosy, które staramy się usunąć.


Warsztaty dla dzieci, 8 marca 2011

Workshop for children, 8 March 2011

 

Yingmei Duan przeprowadziła warsztaty dla uczniów drugiej klasy gimnazjum. Zajęcia dotyczyły sztuki performance. Uczestnicy wykonywali proste ćwiczenia związane z odczuwaniem przestrzeni, ruchem w przestrzeni, pracą z ciałem i koncentracją. Artystka mówiła, że dla artysty performance jego ciało jest takim samym medium, jak dla malarza pędzel a dla rysownika ołówek. Młodzi ludzie mogli także używać innych mediów takich jak mikrofon czy projektor. Improwizowali na niebieskim ekranie z projektora prezentując figury z cieni.
_____

Yingmei Duan led workshops for pupils from secondary school. The activities were related to performance art. Pupils did some exercises connected with feeling of the space, moving in the space, working with one's body and concentration. Artist said that for performance artist his/ her body is same medium as a brush for a  painter and pencil for a graphic artist. Young people could also use other media like microphone or projector. They improvised on the blue screen from the projector presenting figures from shadow.


Warsztaty z dziećmi z Młodzieżowego Domu Kultury "Pod Akacją" wiązały się z wykorzystaniem własnej ekspresji i kreatywności - zarówno w rysowaniu jak i operowaniu mikrofonem, zabawie przed niebieskim ekranem. Tematem zajęć były marzenia i ukrywanie.
_____

Workshops with children from Culture Youth House "Pod Akacją" was associated with using one's own expression and creativity - in drawing as well as in operating microphone, playing in front of blue screen. The main motif for the workshops were dreaming and hiding.

Dream and reality/ Sen i rzeczywistość

Wykład performatywny Yingmei Duan
4 marca 2011
Galeria Labirynt



When I dream…
____

Agnieszka Chwiałkowska


Od dwóch tysięcy lat człowiek wypełnia wszystkie dziedziny życia, a mimo to nadal stanowi nieodgadniony organizm. Nie mówiąc nic potrafi zaskakiwać, szokować i zdumiewać. Każde słowo, ruch i gest tworzą symbol, mowę ciała, która wyraża nasze obawy, niepokoje i radości, ukazując światu najbardziej skrywane części duszy.
Ciało staje się wehikułem umożliwiającym nam poznanie, kontakt z drugą osobą czy analizę własnego wewnętrznego „ ja”. Ciało stanowi Jej sztukę…

Czwartego marca, w miejscowej galerii Labirynt, nasze ciała i dusze oscylowały na granicy rzeczywistości i marzeń sennych, a wszystko za sprawą Yingmei Duan – dociekliwego obserwatora, „badacza” różnorakich płaszczyzn ludzkiego życia, artystki kształtującej współczesną awangardę, która po raz pierwszy odwiedziła Polskę. W małej czarnej walizce z legendarnej dzielnicy Pekinu – East Village przywiozła nam różne aspekty człowieczej natury: nasze piękno, brzydotę, naszą seksualność, kompleksy i samotność.

Ciało tej drobnej, pełnej pokory i wyciszenia kobiety stało się narzędziem, materiałem, twórcą i dziełem samym w sobie, zaś przestrzeń wokół niej przerodziła się w nieograniczone płótno. Wkraczając w sny Yingmei wkroczyliśmy do zamkniętego świata, widzianego przez duże czarne okulary, pozostawiając wszystko inne poza nim. Śniąc staliśmy się obserwatorami i współuczestnikami jej życia. Śniąc wróciliśmy do dzieciństwa, marzeń o studiach, wyjeździe poza granice kraju i chęci zwalczenia swoich kompleksów, pragnienia bycia piękną. Śniąc frunęła, mijała chmury i kolorowe ptaki, wokół rozbrzmiewała melodia. Granica jawy została przekroczona, gdy na twarzy artystki zaczął rysować się żal, ciało zaczęło odczuwać ból, pamięci powrócił widok matki ginącej w trakcie rewolucji kulturowej. Obrazy urwały się po to, by później znów wielokrotnie się na siebie nałożyć. I śniąc była clownem z umalowanym nosem i śmiejącymi się groteskowo ustami, podchodziła do ludzi ustawionych w rzędzie, by wejrzeć w ich oczy i skraść duszę. Sny obudziły również nurtujące od lat pytania i zrodziły na nie odpowiedź. W kraju, gdzie nic nie mówi się o ludzkiej cielesności poznaliśmy przyjaciela, który nie wstydząc się swojej seksualności złamał konwencje i ograniczenia jakim jesteśmy poddani.

Trwając nadal w świecie fantazji, w świecie performance, w którym to sen staje się namacalny i odczuwalny, odbyliśmy podróż do Malmö, gdzie wąskie ścieżki i dźwięki fałszywego fortepianu doprowadziły nas do miejsca opuszczonego i zapomnianego, do miasta śmieci. Wśród stert starych i nikomu do niczego nie potrzebnych rzeczy, przed naszymi oczyma kolejno wyłaniały się różne postaci. Leżący na jednej z gór z powodu braku sił do dalszej walki, maleńki blondwłosy anioł, diaboliczny i elegancki mężczyzna w kapeluszu, psychodeliczny clown i grajek wygrywający kolejne takty w rytm złośliwego śmiechu. Miejsce walki i kontrastów, obskurne i uniżające człowieczeństwu, stało się apokaliptyczną zapowiedzią przyszłych losów ludzkości, stało się ich domem.

Im sen był intensywniejszy i dłuższy, im coraz głębiej uosabialiśmy się z Yingmei, tym ciekawość poznania skutku – przyszłości przeradzała się w narastający niepokój i strach. Tak samo jak artystka, czuliśmy, ale każdy z nas inaczej. Staliśmy się samotni w tłumie, czekając jedynie na przebudzenie, które nadeszło wraz z przebłyskiem światła…

Sztukę Yingmei Duan stanowią wielokrotnie złożone i współzależne od siebie elementy i etapy ludzkiego życia. Im dogłębniej je poznajemy, mimo narastającego z każdą chwilą strachu, odczuwamy również coraz to większy magnetyzm, który nie pozwala nam przerwać snu, sprawia, że nadal chcemy żyć w świecie marzeń, fantazji i jawy.
Poprzez przyzwolenie na wgląd do swojej duszy, artystka ujawnia najbardziej skrywane i wstydliwe „cząstki” własnej osobowości, zmusza nas do refleksji, pomagając na nowo odkryć samych siebie.

Prowadzimy zapisy na warsztaty twórcze

Warsztaty Yingmei Duan & Andrée Weschler
15 marca

Warsztaty Yingmei Duan
21-22 marca

Każdy może tworzyć sztukę performance

Warsztaty twórcze są kierowane do studentów, absolwentów kierunków artystycznych i humanistycznych, nauczycieli, artystów i osób, które miały bądź chciałyby zdobyć doświadczenie w sferze sztuki performance.

Celem warsztatów jest odkrycie i zachęta do rozwijania własnej ekspresji poprzez praktykowanie sztuki performance – indywidualnie i w skutek współdziałania w grupie. Uczestnicy warsztatów poprzez eksperyment zdobędą doświadczenia w praktykowaniu performance i być może otworzy to dla nich nowe ścieżki.

Podczas warsztatów uczestnicy będą mieli wolność wyboru obszaru, na którym chcieliby się skupić, będą prowadzić własne poszukiwania w sferze performance. Osoby mające trudności z przełamaniem bariery i rozpoczęciem działania, mogą liczyć na wsparcie artystek.

Warsztaty odbywają się w Galerii Labirynt przy ul. Grodzkiej 5a
Udział w nich jest bezpłatny. Osoby zainteresowane proszę o wysłanie zgłoszenia i informacji o sobie na adres: marta.ryczkowska@labirynt.com
Andrée Weschler i Yingmei Duan. Sztuka każdej z nich jest osobna i wyrazista, jednak są między nimi punty zbiegu. Posługują się różnymi mediami, tworzą instalacje, wideo, rysunki, performances. Badają obszary związane z religią, moralnością, filozofią. Yingmei Duan koncentruje się na takich zagadnieniach jak piękno, brzydota, seksualność, wiek; Andrée Weschler zgłębia pojęcia związane z czarnym kolorem i stanami ludzkiego ducha, jej performances są także próbą manifestacji różnic cielesnych – sięga do obszaru antropologii i seksualności. Sztuka Weschler i Duan jest w dużej mierze oparta na ciele jako nośniku znaczeń i narzędziu do odkrywania sensów. Artystki badają role, jakie spełnia ciało i sposób, w jaki jest prezentowane. Wykorzystują je, aby zbadać granice dopuszczalnych konstrukcji społecznych. Jest także kilka elementów, które łączą aktywność jednej i drugiej artystki.
Kobiecość - ujarzmiana, kulturowo naznaczona.
Biel - jako synonim niewinności, groteskowej elegancji, snu
Marzenie i rzeczywistość - u Duan jako przyczyna i skutek, u Weschler jako odwieczna dychotomia.


Andrée Weschler urodziła się w 1963 roku w Alzacji – północno-wschodnim regionie Francji sąsiadującym z Niemcami. Od kilkunastu lat mieszka i pracuje w Azji. Kształciła się w zakresie sztuk wizualnych w L'Ecole Nationale des Beaux-Arts w Paryżu, w Akademii Sztuk Pięknych Nanyang w Singapurze, studiowała również na Uniwersytecie Technologicznym Curtin w Australii. Pracuje w obszarze różnych mediów – jest artystką performance, łączy rysunek, instalację, wideo, fotografię i dźwięk.

Weschler pokazuje w jaki sposób normy społeczne krępują pierwotne instynkty, regulują zachowania w przestrzeni publicznej. Przedstawia tę część człowieczeństwa, która została wyparta i zamknięta w sferze prywatnej, oddzielnej i jednocześnie wspólnej dla wszystkich, stała się rodzajem sekretu, który każdy nosi. Balansuje na granicy tego, co jest uznane za normalne a tego, co jest odchyleniem od normy. W wideo performances The Little Red Riding Hood (Czerwony kapturek) i Domesticated in her Animality (Udomowiona zwierzęcość) pokazywała, w jaki sposób akt konstruowania piękna przekracza dopuszczalne granice reprezentacji. Realizuje projekty w przestrzeni publicznej, takie jak Between the Hair and the Stone (Tokio, 2000). Była to projekcja wyświetlana z galerii na ścianę budynku na ulicy Ginza (słynna ulica najbardziej ekskluzywnych sklepów w Tokio).

Artystka buduje silny kontrast pomiędzy tym, co społecznie akceptowalne a tym, co pierwotne i wyretuszowane przez popkulturę. Nawiązuje do antropologii. Mówi, iż próba wymazania zwierzęcych cech w postaci włosów na ciele kończy się fiaskiem, gdyż one zawsze wracają. W Hairy Virgin (Owłosiona dziewica) punktem wyjścia dla jej działania stała się XVI-wieczna ilustracja Pierre’a Boitsuau przedstawiająca całkowicie owłosioną kobietę. Artystka ubrana w cielisty kostium pokryty włosami spacerowała ulicami miasta. Projekt pierwszy raz odbył się w Seulu w 2003, potem w Singapurze, trzy lata temu miał miejsce w Tokio. Artystka planuje zrealizować go także w Paryżu, skąd pochodzi oryginalny rysunek. W 2009 zrealizowała pracę w ramach lubelskiego festiwalu sztuki w przestrzeni publicznej Open City. The choir (Chór) pojawił się na billboardach i w postaci akcji plakatowej.


Yingmei Duan urodziła się w Chinach. Należała do grupy artystów performance Beijing East Village, niezwykle aktywnej w latach 90. w Pekinie. W 1995 roku Yingmei uczestniczyła w klasycznym dla współczesnej sztuki chińskiej performance To add one meter to an anonymous mountain/ Dodać jeden metr do anonimowej góry. Artystka ukończyła Wyższą Szkołę Sztuk Pięknych w Brunszwiku (HBK Braunschweig), gdzie studiowała pod kierunkiem Mariny Abramović. Współpracowała z Christophem Schlingensiefem, niemieckim reżyserem filmowym, autorem filmów awangardowych. Yingmei Duan pracuje w obszarze performance, instalacji i rysunku. Jest wnikliwym obserwatorem rzeczywistości, traktuje performance zarówno jako sytuacyjny eksperyment jak i pogłębioną refleksję nad kondycją ludzką. Interesują ją różne aspekty ludzkiej natury takie jak piękno, brzydota, seksualność, wiek - kilkakrotnie brała udział w sympozjum PathEsth (PathologischeEsthetica/ Estetyka patologiczna), poruszającym problem współczesnych konwencji piękna. Artystka czerpie z własnych doświadczeń, punktem wyjścia do tworzenia performance, wideo i instalacji są dla niej wspomnienia, marzenia i tęsknoty. Sztuka Yingmei Duan wychodzi w przestrzeń społeczną, artystka często doprowadza do interakcji z publicznością. Od czerwca 2010 współpracuje także z hospicjum dziecięcym Bluebell w Anglii, w swoich projektach dla dzieci łączy malarstwo i baśnie.